Dzień łasucha był pyszny

Stało się już tradycją, że pod koniec października, po dwóch miesiącach ciężkiej, intensywnej pracy na lekcjach, Samorząd organizuje „małą odskocznię” od wszystkich obowiązków, zadań, ćwiczeń i wysiłku w szkole w postaci Dnia Łasucha. Czy jest coś lepszego na zmęczone, zapracowane szare komórki niż kawałek słodkiego, puszystego serniczka czy czekoladowa babeczka z kolorową posypką? Nie ma!!! Wiedzą to wszyscy- mali i duzi, toteż już na pierwszej przerwie pojawiła się przed stoiskiem z łakociami spora kolejka. Każdy chciał zaznać tej miłej chwili, gdy endorfiny (hormony szczęścia) szaleją po całym ciele z radością rozkoszując się każdym czynionym przez właściciela ciastka kęsem. Na czwartej przerwie po łakociach zostało już tylko wspomnienie…

BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY PRZEKOCHANYM RODZICOM ZA WSPANIAŁE WYPIEKI !!!!! Na Was zawsze możemy polegać.